Al Bernstein, który jest komentatorem telewizji Showtime nie zgadza się z tym, że liczenie walce Wilder vs Fury było zbyt długie. Twierdzi, że sędzia Jack Reiss dobrze wykonał swoją pracę i uratował walkę.
Sędzia Jack Reiss wyjaśnia dlaczego nie przerwał walki Wilder vs Fury.
W walce Wilder vs Fury, ten drugi był liczony, aż dwa razy. W rundzie dziewiątej i dwunastej. Wszyscy myśleli, że drugi nokdaun zakończy walkę i Fury już nie wstanie. Brytyjczyk jednak nagle podniósł się na dziewięć.
“Myślałem wtedy, że Fury już nie wstanie. On jednak zmartwychwstał jak Łazarz. Z Pauliem Maliganaggim jeszcze raz obejrzeliśmy ten nokdaun i policzyliśmy czas jaki dał mu sędzia ringowy. Niektórzy mówią, że było to strasznie długie liczenie, ale ja tak nie uważam. Wyszło nam, że podniósł się na 9 i pół sekundy. To liczenie nawet nie wyglądało na długie!” – powiedział Al Bernstein.
Przypomnijmy, że pojedynek zakończył się remisem, a obozy obu pięściarzy planują rewanż w tym roku.